Komitet Budowy Pomnika Lotników w Klimontowie w założeniach projektowych uhonorowania lotników 24 Eskadry Rozpoznawczej, poza fizyczną formą czyli pomnikiem, przyjął również spotkania z lotnikami, pasjonatami i historykami lotnictwa i z rodzinami lotników 24 Eskadry. Takie spotkanie udało nam się zorganizować w dniu 7.02.2021, które z powodów remontu siedziby KGW, gościnnie odbyło się w Biurze Burmistrza UGiM Proszowice.
Na spotkanie zaprosiliśmy najbliższą rodzinę kpl. pilota Aleksandra Rudego Rudkowskiego, który to w pierwszych dniach września 1939r, po ewakuacji lotniska Kraków-Rakowice znalazł się wraz z 24 Eskadrą na lotnisku polowym w Klimontowie. Stąd też udał się na misję bombową z rozkazu Dowódcy Lotn. Armii Kraków płk Sznuka ,,zbombardować kolumnę pancerno-motorową wroga posuwającą się po trasie: Trzciana -Jabłonka-Rabka.”
Dla Pilota Aleksandra to był ostatni lot. Niemiecka obrona przeciwlotnicza zestrzeliła samolot którego załogę stanowili kpl. pil. Aleksander Rudy, ppor. obs Tadeusz Prędecki, kpl. strz. Rudolf Widuch. Ocalał tylko pilot, który ratował się skokiem ze spadochronem, ranny pilot był leczony szpitalu w Rużonberoku i Wiedniu, po czym trafił do niemieckiego obozu dla jeńców. Do Polski powrócił w czerwcu 1945.
Ta ekscytująca historia lotnika była tematem spotkania z synem Panem Tadeuszem, synową Panią Danutą i wnuczkami Kingą i Agnieszką. Były pamiątki z obozu jenieckiego, dokumenty, zachowane fotografie zarówno przedwojenne jak i z okresu po wojnie. Ale również wspomnienia o lotniku Aleksandrze widziane oczami rodziny, jako męża, ojca i dziadka. Pilot Aleksander Rudkowski zmarł 21.03.2001r ale naszym zadaniem jest zachować pamięć dla potomnych.
Tekst: Elżbieta Moskowczenko
Zdjęcia: Aneta Kotyza
Więcej informacji o spotkaniu znajduje się na łamach Dziennika Polskiego